Do 1889 roku większość oficerów piechoty pruskiej nosiła szpadę model 1816 z dwoma tarczkami. I podobnie jak w przypadku pałasza kawaleryjskiego model 1889 (KD89), w tym samym roku – 1889 -powstał nowy pałasz dla oficerów piechoty, zwany od skrótu Infanterie Offizier Degen: IOD89 (w dosł. tłum. szpada oficera piechoty). Rozkazem z dnia 22 marca 1889 wszyscy oficerowie mieli posiadać nowy model broni już od 1 lipca 1889r. (zdjęcie poniżej- o ile mi wiadomo, niektórzy żołnierze nosili jeszcze stare modele do 1890 roku, więc w praktyce wykonanie rozkazu przebiegało z opóźnieniem), przy czym określono tam rozmiarówkę pałasza, którą należy dobrać w zależności od wysokości oficera, a także określony jest rodzaj użytego materiału w zależności od dystynkcji (żołnierze- funkcjonariusze noszący złote hafty powinni mieć rękojeści o barwie złotej- pozłacane).
I podobnie jak w KD89 również IOD89 miał wiele wersji, w zależności od miejsca wytworzenia. Można tutaj spotkać – oprócz cesarskiego orła pruskiego- inne herby, w zależności od części Niemiec, które wchodziły w skład Rzeszy, ale nie należały do Prus. Jeszcze innego orła Rzeszy Niemieckiej można spotkać w pałaszach kolonialnych (np. wojska w Namibii, które próbowały eksterminować Namibijczyków, głównie lud Herero, czy wojska wschodnio- azjatyckie). Jednak co zauważyłem: orzeł na pałaszu IOD89 ma głowę zwróconą na wschód, a na wszystkich oznaczeniach i materiałach (a także monetach z tego okresu) jest on zwrócony ku zachodowi. Ciekawe dlaczego? Orzeł w IOD89 trzyma w swoich szponach miecz oraz buławę, a na piersi jest symbol ostatniego cesarza Niemiec: Wilhelma II. Zazwyczaj na zewnętrznej stronie rękojeści jest mosiężna nakładka z ażurowym monogramem cesarza: WR II zwieńczonym koroną (taki sam symbol jak na piersi orła, przy czym tam nie ma korony- jest na orle). IOD89 będące na wyposażeniu wojska mają rękojeści z czystego mosiądzu, natomiast dla oficerów, którzy kupowali sobie pałasze prywatnie- były już pozłacane (ci ze złotymi haftami). Wyjątek stanowią modele wojenne, gdyż są one żelazne (czarne lub złocone). Istnieje wiele wariacji tego modelu, w zależności od tego dla kogo były przeznaczone i w jakim okresie. Mamy więc wersję dla oficera straży (na rękojeści jest gwiazda), fizyliera lub strzelca z rogiem myśliwskim, model który określilibyśmy jako „Extra” czy „Deluxe” z bogato zdobioną, pozłacaną rękojeścią i ruchomym na zawiaskach orłem, a także model „Extra” czy „Deluxe” w wersji „Grosse” czyli dużej, z rozbudowanym dużym stałym kabłąkiem z orłem i oczywiście również złoconym. W okresie I wojny światowej, ze względu na oszczędności, rękojeści i całe uchwyty wykonywano z mniej szlachetnych metali (żelazo), które często miały ciemne czy wręcz czarne zabarwienie. Istniało bardzo wiele odmian tej broni i trudno jest nawet podać ich ilość: były także wersje z dwoma ruchomymi tarczkami.
IOD89- wersje podstawowe:
Ponadto powstało szereg kolejnych wersji: - Część 2
Na
zdjęciach poniżej przedstawiono jak właściwie trzymać pałasz do celów
reprezentacyjnych, zdjęcie z frontu, rzadki egzemplarz (wersja Grosse) z wytwórni Holm & Schonau Schleswig, na końcu- wojska
kolonialne na tle powieszonych Namibijczyków.






















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz